dawno nic tutaj nie publikowałam, ale wypisały mi się niektóre promarkery i jakoś nie mogę się zmobilizować do uzupełnienia.
Stemple Magnolia z nowej kolekcji, ale nie kolorowałam, eksperymentuję tak:
Bociek jest śmieszny i ma rozbrajającą minę, skrzydła i nogi trochę przypominają strusia:)
Ten stempelek znalazłam pokolorowany w pudełku ze skrapkami i bardzo mnie ucieszył:) Z tego co pamiętam sukienkę kolorowałam czerwonymi i blendowałam pomarańczowymi promarkerami. Do tego motylki, kotki i cała reszta, perły w płynie obowiązkowe:)
pozdrawiam serdecznie
Gosia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz