i żeby nie było, że tylko Tilda to przywitajcie Edwina w stroju marynarza :)
Pokolorowany copicami oczywiście i z dodatkiem różu (jakoś łazi skubany za mną :( )
Bardzo warstwowo jak na mnie ale układ prawi taki sam jak poprzednio :(
Pozdrawiam wrześniowo :)
Cudowne marynarskie kolory - ja to ogólnie mam problem dopasowania kolorystycznego ;)
OdpowiedzUsuńEdwin jest kapitalny!
Ja uwielbiam wszelkie marynistyczne klimaty :) Bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńAle fajny Edwinek!
OdpowiedzUsuńsuper stempel !
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło
OdpowiedzUsuńProsta a zarazem wesoła kartka, bardzo optymistyczne kolory :)
OdpowiedzUsuńChłopaka nie mam w swojej kolekcji - super!!!
OdpowiedzUsuń