Witajcie.
Tym razem bardzo prościutka magnoliowa karteczka w klimatach jesiennych.
Do pomalowania Tildki użyłam oczywiście promarkerów
(Buzia - Vanilla, Policzki - Pastel Pink, Sukienka - Mango, Serducho - Poppy,
Skarpetki - Pastel Beige, Koronka w sukience - Ivory, Buciki i włosy - Sandstone).
Jeśli pozwolicie, chciałabym wrócić na chwilę do poprzedniego posta
i wspomnianych promarkerów...
Basiu, przede wszystkim musisz się rozejrzeć po swoich stemplowych zasobach
żeby mniej więcej określić kolory, jakie będą Ci potrzebne.
W mojej kolekcji stempelków jest sporo myszek z serii House Mouse,
więc mam wśród swoich markerów sporo brązów, beżów i szarości.
Wśród kolekcji Magnolii mam kilka aniołków (więc trzeba pamiętać o skrzydełkach),
trochę magnoliowych stempelków świątecznych
(więc kilka odcieni czerwonego, zielonego no i oczywiście kremu czy błękitu),
na stempelki dziecięce z kolei przede wszystkim pastelowe kolory itd.
Jeśli chodzi o konkretne kolory, które na dzień dzisiejszy mogłabym polecić to wybrałabym
(biorąc oczywiście pod uwagę stempelki Magnolii):
1. VANILLA lub SAFFRON na buzię Magnolii
(przy czym ja używam Vanilli, Safron jest nieco ciemniejszy)
2. PASTEL PINK głównie na rumieńce na policzkach,
choć jest równie przydatny w przypadku dziecięcych dziewczęcych stempelków
3. IVORY jaśniutki kremowy kolor idealny na skrzydełka aniołków,
magnoliowe koronki, wykończenia zimowych czapeczek
(futerek na czapkach i pomponach Magnolii, na bałwana, płatki śniegu itp.)
4. COOL AQUA jasnoniebieski marker,
ładnie prezentuje się w zestawieniu z beżami i brązami,
idealny na dziecięce chłopięce motywy
(na zdjęciach z poprzedniego posta widać go na sukience zimowego aniołka)
5. Skoro już o brązach i beżach mowa - tu mam kilka propozycji
- przede wszystkim SANDSTONE (ładnie wygląda ze wspomnianym Cool Aqua,
wszelkimi pastelami, idealny głównie do dziecięcych karteczek lub wersji "sepia"
- na zdjęciach m.in. na rajstopkach aniołka i włosach letniej Magnolii);
ponadto jeden z ostatnich moich nabytków CARAMEL
(fajny, ciepły kolorek, nie za ciemny i nie za jasny, pasuje do wielu innych
- użyty przy przebłyskach na włosach zimowego aniołka),
RAW SIENNA (nieco rudy brąz, równie ciepły i praktyczny, co poprzednik
- na zdj. włosów zimowego aniołka),
COCOA (ciemniejszy od dwóch poprzednich - patrz włosy jesiennej Magnolii).
Podobny (choć jaśniejszy) jest CINNAMON.
Reasumując - na pewno Sandstone + 1-2 ciemniejsze.
Jeśli interesowałyby Cię kolory jeszcze ciemniejsze,
proponowałabym WARM GREY nr 5.
Dość praktycznym kolorem jest również SPICE
(ni to rudy, ni brązowy - żywy, fajny kolor,
ładnie wygląda w połączeniu z wszelkimi czerwieniami, pomarańczami,
świąteczną zielenią... - na zdj. użyty przy tułowiu motylka letniej Magnolii).
6. Jeśli chodzi o zielenie - na początek proponowałabym LIME GREEN
(patrz sukienka wiosennej Magnolii) i coś ciemniejszego np. FOREST GREEN
(idealny na zimowe liście ostrokrzewu, mikołajowe kubraczki itp.
- na zdj. na jednej z paczuszek jesiennej Magnolii).
Fajne są również odcienie oliwki np. PEAR GREEN
(cieniowania wiosennej sukienki)
i nieco ciemniejszy od niego MOSS (ubranko jesiennej Tildki)
7. Wśród czerwieni na wyróżnienie zasługuje tradycyjny RED
i nieco ciemniejszy od niego POPPY,
ale myślę, że jak na początek Red będzie tu wystarczający.
8. Spośród pomarańczy i żółci proponowałabym PUMPKIN
(fajny żywy pomarańcz, ładnie wygląda w połączeniu ze Spice'm),
ciepły żółty np. MUSTARD (idealny dla wszelkich "złoceń")
lub ewentualnie jasny żywy żółty CANARY (na sukience letniej Magnolii).
9. Jeśli chodzi o fiolety proponuję przede wszystkim LAVENDER lub LILAC
(ładne, jasne, pastelowe fiolety, głównie do dziecięcych, dziewczęcych karteczek),
ładnie wyglądają w połączeniu z AMETHYST'em
(nieco ciemniejszy, ale nie przytłacza pozostałych, db do przejść tonalnych).
Ostatnio kupiłam również ORCHID
(ale ten, w porównaniu do wyżej wymienionych, zdecydowanie wpada w róż,
więc jeśli chodzi o fiolety skupiłabym się na tamtych).
Jest jeszcze AUBERGINE
(ale to już dość ciemny, intensywny kolor bakłażana, ładnie wygląda z oliwkami)
10. Wśród szarości, jeśli w ogóle takie będą Ci potrzebne
zaproponowałabym COOL GREY nr 2
(ładny, jaśniutki, fajnie wygląda w połączeniu z Cool Aqua, Lime Green czy Lavender).
Jeśli chodzi o kolor czarny, do dziś nie mam go wśród swoich promarkerów
i szczerze mówiąc raczej nie jest mi potrzebny.
Jako brunetka ze swoich Magnolii rzadko kiedy robię blondynki :)
(przepraszam jeśli ktoś poczuł się urażony)
także używam tu głównie brązów lub odcieni rudego.
Fajny jest też ROSE PINK
(typowy różany róż, ładnie wygląda w połączeniu z Sandstone)
czy PASTEL BEIGE (na bucikach wiosennej Magnolii),
ale na początku można się bez nich obyć.
Reasumując, przy próbie skompletowania podstaw,
przyjrzyjcie się swoim stempelkowym kolekcjom
- od razu będziecie w stanie wskazać palety kolorystyczne,
wśród których będziecie zmuszone rozpocząć swoje poszukiwania.
Z doświadczenia radzę zwracać uwagę raczej na jasne kolory,
szukać wariantów jasnych i nieco ciemniejszego ich odpowiednika
(przydatne przy cieniowaniach),
zdecydowanie unikać kolorów ciemnych, intensywnych
(jak np. ROYAL BLUE, jest ładny, ale ciężko coś z nim zestawić, przytłacza resztę),
zestawiać kolory tak, by pasowały do siebie na wzajem,
by przy zaledwie kilku kolorach można było stworzyć różne warianty kolorystyczne
jak np. wspomniany Sandstone w połączeniu z Lime Green,
Cool Aqua, Rose Pink czy Lavender.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. Pozdrawiam :)
tak tak każdy szuka kolorów wg własnych upodobań ...do ROYAL BLUE proponuje INDIGO BLUE ja zakupiłam właśnie żeby połączyc te dwa kolory i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńz tego wszystkiego zapomniałam napisać , że karteczka śliczna :)
Usuńdziękuję za podpowiedź, dokupię kiedy nadarzy się okazja :) póki co stosowałam z Ivory i Sandstonem - też nie jest najgorzej :)
UsuńŚliczna Tilda i cała karteczka!
OdpowiedzUsuńDzięki za tak szczegółowy opis kolorów :)
Bardzo Ci dziękuję za tak szczegółowy opis! Teraz przynajmniej wiem, w jaki sposób skompletować coś dla siebie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz serdecznie dziękuję!
Śliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńI jestem pod wrażeniem opisu kolorów!
Super opis, świetna karteczka! Nie mam jeszcze pisaczków, więc bardzo mi się przyda ten pościk!
OdpowiedzUsuńKolory opisane bardzo fajnie, ale faktycznie trzeba przede wszystkim popatrzeć na to co się ma w zasobachi także na to co się lubi. Ja na przykład nie wyobrażam sobie cieniowania bez różnych odcieni szarości, ostatnio także coraz częściej przekonuję się, że i czarny koniecznie muszę kupić :) No i nie zdarza mi się malować elementu (np.twarzy) tylko jednym odcieniem.
OdpowiedzUsuńNatomiast tak naprawdę faktycznie, zwłaszcza na początku wystarczą po dwa zblizone odcienie z jednego koloru,a i nawet jednym da się ładnie pocieniować :)
Super kartka i niezły patent :)
OdpowiedzUsuń